Dziś jest niedziela. Idę do kościoła. Parę kilometrów od Ipiales jest Sanktuarium de la Leyes. Kilkaset lat temu Matka Boska ukazała się małej dziewczynce wiec zbudowano tam kościół. Pojechalam z rynku autobusem z 1000. Trzeba było jeszcze przejść ze 2 km. Dzień był piękny, krajobraz też, wiec to była sama przyjemność. Kościół jest w kanionie blisko rzeki. Obok wodospadu. Wszystko wygląda bajecznie. W kościele jest mnóstwo witraży a na każdym Matka Boska. Jest to świątynia Bogini, Pachamamy, Matki Ziemi. W każdym razie ja to tak czuję. Dzis jest pełnia i jest moc.