w krainie wodospadow

Jechałam 2 godz. autobusem z Manaus.(25R) Klimatyzacja lodowata, trzeba brać do autobusu bluzę. Mieszkam w jedynym tu hostelu Green w dormitorium z klimą (40R, ale uprosiłam 30R). Prowadzi super laska Carla. Polecam. Jest kuchnia I niedaleko supermarket. Odwiedziłam tylko jedno miejsce ale jestem szczęśliwa. Kąpałam się w chłodnej wodzie a na deser był piękny zachód słońca. Na jutro mam bogatszy program. W drodze powrotnej spotkałam Carlę w supermarkecie. Nie pozwoliła mi zapłacić za piwo i później w hostelu częstowałam lodami u fajkami. Opowiadała o korupcji i przestępczości w Brazylii. Nie jest łatwo. Otworzyła ten hostel rok temu. Mam nadzieje, ze jej sie uda stworzyć kultowe miejsce.

Zdjęcia (33)

Komentarze (0)