Okropne miejsce. Niestety musialam tu przespac pare godzin. Wzielam hotel blisko busika z terminalu autobusowego. Na plakacie widniala cena 100 lempiras wiec myslalam ze spoka. Ale pan w recepcji powiedzial , ze to tylko jak ktos bieze pokoj na pare godzin. (?) Ale ja tez chcialam tylko na pare godzin . Od 21.00 do 5.00. Koles zadzwonil do szefa , ktory sie zgodzil. Pokoj mialam z prywatna lazienka i wiatrakiem. Czysty i nowy. Niestety odwiedzil mnie latajacy karaluch, ale chyba przez pomylke, bo chetnie uciekl , kiedyotworzylam mu drzwi. Nistety cala noc po korytarzu przewalali sie klijeci. Zdecydowanie byl to chotel na godziny.