Przyleciałam z Guayaquil do Baltry 19.05. Potem autobusem do promu, promem na sąsiednią wyspę i znowu autobusem do Puerto Ayora na wyspie Santa Cruz. Czasem słońce czasem deszcz ale marzenie się realizuje. Wynajęłam fajny pokój za 15 $ w hostelu rekomendowanym przez Lonely Planet , Los Amigos. Zamieniło się tylko tyle , że nie ma kuchni. Pierwszego dnia właściwie tylko zobaczyłam port. Ale to robi wrażenie bo wszedzie rybakom towarzysza pelikany a w wodzie widziałam pływającą fokę!
Dzisiaj wybrałam się na plażę Tortuga Bay. Za miasteczkiem idzie się pól godziny przez porośnięte drzewiastymi opuncjami wydmy i nagle oczom ukazuje się najpiękniejsza plaża jaką do tej pory widziałam w tej podróży. Biały piasek. Turkusowa woda. Nie za duże fale, wiec można bezpiecznie sie zanurzyć. Żółwi nie było. Strażnika Parku Narodowego powiedział mi , że mieszkają tu morskie żółwie, które za dnia pływają w wodzie i wracają na noc. Na przybrzeżnych wydmach składają jaja. Właśnie jest sezon. Plaża jest czynna dla ludzi tylko do 17.00 żeby mieszkająca tu fauna miała święty spokój. Pod koniec plaży natknęłam się na zaspane, morskie iguany i spore ilości czerwonych krabów. Morskiej iguany jedzą morskie wodorosty zwłaszcza morszczyny oraz czasem skorupiaki lub owady. Krótki, stępiony nos jest przystosowany do jedzenia alg rosnących na podwodnych skałach. Spłaszczony ogon znakomicie ułatwia pływanie. Nogi zakończone są ostrymi pazurami. Nadmiar soli z wody morskiej usuwany jest z krwi gada przez specjalne gruczoły połączone z nozdrzami tak, że co jakiś czas wydmuchują obłoki pary z nozdrzy, przez co kojarzyć się mogą z legendarnymi smokami ziejącymi ogniem. Na lądzie sa ospałe. Towarzysko spędzają czas na wygrzewaniu się w słońcu. Co jakiś czas skaczą ze skał do wody, gdzie doskonale pływają i nurkują do dna, aby zrywać pyskiem i od razu połykać rosnące tam rośliny. Gdy się najedzą wypływają na brzeg, aby znowu wygrzewać się w słońcu po kąpieli w chłodnawej wodzie. Te łagodne zwierzęta są bezbronne wobec rekinów i innych dużych ryb. W porze godowej samce bronią swoich terytoriów na lądzie, gdzie kopulują z samicami. Samice składają jaja do wykopanych jam. Wylęgłe młode są czarne i z czasem, w miarę dojrzewania, nabierają kolory dorosłych osobników. Po obfotografowaniu moich pierwszych galapagoskich iguan poszłam dalej i natknęłam się na małą zatoka z totalnie spokojną wodą.