Posluchalam sie znajomych i zatrzymalam sie w miasteczku Masaya, traktujac je jako tanie miejsce wypadowe do zwiedzenia Granady i oodwiedzenia wulkanu. Granada jest ponoc najladniejszym miastem tego kraju. Niestety jest tez dosc droga. Jednak gdybym mialam podrozowac jeszcze raz zatrzymalabym sie w Granadzie a nie w Masaya. Moze troche drozej ale ladniej i ciekawiej.